Kurs „Nowe Życie” to niezwykły weekend, który opracowano w Meksyku i jest prowadzony obecnie w 67 krajach na całym świecie. Na takie rekolekcje zapraszają sanoccy Franciszkanie. Wydarzenie zaplanowano w dniach 8–10 kwietnia 2022 r., a organizuje je Pallotyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji i wspólnota Winnica Pana. Dlatego w piątek, 1 kwietnia 2022…
Drukuj Kurs Nowe Życie dla młodych - grudzień 2018 Szczegóły Poprawiono: czwartek, 15 listopad 2018 01:08 Administrator Odsłony: 3253 Czym jest Kurs Nowe Życie dla Młodych? Kurs Nowe Życie dla Młodych to weekendowe rekolekcje, w których można doświadczyć Bożej obecności, Jego miłości oraz zrozumieć, na czym polega wiara współczesnego człowieka. Te rekolekcje przeznaczone są specjalnie dla młodych (czyli licealistów i studentów). Młody człowiek zmaga się obecnie z problemem niewiary. Nie rozumie, kim jest Pan Bóg i w jak piękną relację można z Nim wejść. Dlatego jest to doskonały czas, w którym w tak krótkim czasie można tak bardzo rozkochać się w Bogu. Trzeba Mu tylko dać szansę! Dla kogo jest on przeznaczony? Kurs Nowe Życie dla Młodych przeznaczony jest dla uczniów szkół średnich, studentów oraz osób do max. 30 roku życia. Miejsce: Parafia Narodzenia NMP w Chełmie Termin: 7-9 grudnia 2018 r. Koszt: 30 zł Dojazd: kurs dochodzony (bez noclegów) Początek: piątek, Msza Św. o godz. 18:00 w sanktuarium Zakończenie: niedziela, ok. godz. 12:00 Prosimy zabrać ze sobą: Biblię (Stary i Nowy Testament), długopis, notatnik Organizator: Pallotyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji Zapisy: osobiście: kancelaria, zakrystia; telefonicznie: 82 565 24 75 (w godz. 9:00-11:00 i 16:00-17:30) Wpłata: przy recepcji w piątek po Mszy Św. Więcej informacji: przy zapisie
"Życie na pełnej petardzie" moim zdaniem polega na: - możliwie najlepszym wykorzystywaniu swojego czasu - podejmowaniu aktywności, które służą społeczeństwu, - trosce o samorozwój, - dążeniu do realizacji własnych marzeń. Informacje na temat księdza Kaczkowskiego: - Ksiądz Jan Kaczkowski urodził się w 1977 roku w Gdyni,
Uniwersytet Trzeciego Wieku to idealne rozwiązanie dla seniorów, którzy są aktywni, nie znoszą bezczynności i mimo przejścia na emeryturę, chcą poszerzać swoją wiedzę. Zobacz, czym są Uniwersytety trzeciego Wieku i co oferują osobo starszym. Dowiedz się również, jak zapisać się na zajęcia prowadzone w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku! Spis treściUniwersytet Trzeciego Wieku: jak działa?Uniwersytet Trzeciego Wieku: co oferuje?Uniwersytet Trzeciego Wieku: jak się zapisać?Uniwersytet Trzeciego Wieku: od ilu lat? Uniwersytet Trzeciego Wieku to inicjatywa znana od lat. To oferta skierowana do osób po 50. roku życia, emerytów i rencistów, którzy po zakończeniu aktywności zawodowej, korzystając z wolnego czasu chcą nadal się uczyć i zdobywać nowe umiejętności. Uczestnictwo w zajęciach pozwala na poszerzenie wiedzy, ale często na rozpoczęcie nauki czegoś zupełnie nowego, związanego z zainteresowaniami, czego co w czasie aktywności zawodowej pozostawało wyłącznie w sferze planów i marzeń. Uniwersytet Trzeciego Wieku: jak działa? Uniwersytet Trzeciego Wieku to wspaniałe rozwiązanie dla osób, które przeszły na emeryturę i ciężko znoszą bezczynność. Brak zajęcia, uczucie bezużyteczności i bezsensu życia to częste przyczyny depresji osób starszych, zaś mniejsza aktywności fizyczna związana z nieustannym przebywaniem w domu – to źródło podupadania na zdrowiu. Dlatego w wielu krajach, w ramach aktywizacji seniorów i przeciwdziałania ich wykluczeniu ze społeczeństwa z powodu wieku, tworzy się miejsca oferujące różnego rodzaju szkolenia, kursy i warsztaty. Chociaż idea ta nie powstała w Polsce, to jednak w naszym kraju jest również bardzo popularna. Wzrost zainteresowania tworzeniem Uniwersytetów Trzeciego Wieku i udziałem w prowadzonych w nich zajęciach wzrósł po 2000 roku. To wtedy wiek emerytalny osiągnęło pokolenie ludzi urodzonych po wojnie, którzy osiągnęli sukces zawodowy, społeczny i – jak się okazało – wyobrażali sobie swoje życie na emeryturze w zupełnie inny sposób niż ich rodzice. Inne wymagania, potrzeby i oczekiwania, inny styl życia i sposób spędzania wolnego czasu sprawił, że pojawiło się zapotrzebowanie na nowe formy aktywności dla tej grupy wiekowej – zwłaszcza wśród mieszkańców dużych miast. Odpowiedzią stały się właśnie Uniwersytety Trzeciego Wieku. W ciągu ostatnich kilkunastu lat ich liczba wzrosła sześciokrotnie: obecnie w naszym kraju funkcjonuje ponad 600 Uniwersytetów oferujących zajęcia dla osób po 50. roku życia. Czytaj też: Jak wygląda kondycja Polaków po 65. roku życia? W ciągu ostatnich kilkunastu lat ich liczba wzrosła sześciokrotnie: obecnie w naszym kraju funkcjonuje ponad 600 Uniwersytetów oferujących zajęcia dla osób po 50. roku życia. Uniwersytet Trzeciego Wieku: co oferuje? Co oferują Uniwersytety Trzeciego Wieku? Najczęściej zlokalizowane są przy uczelniach państwowych lub prywatnych, domach kultury czy innych placówkach prowadzonych przez samorządy, często też stanowią oddzielne jednostki tworzone przez fundacje i stowarzyszenia. Najwięcej ofert można znaleźć w miastach, ale są też palcówki zlokalizowane na terenach wiejskich (niestety to niewielki procent wszystkich Uniwersytetów). Zadaniem Uniwersytetów Trzeciego Wieku jest nauczanie i umożliwienie dostępu do wiedzy osobom starszym. Edukacja ta przybiera często formę wykładów, warsztatów czy kursów skierowanych do seniorów, niekiedy są to zajęcia nie edukacyjne, a kulturalne czy sportowe. Niektóre studia trwają kilka semestrów, ale można też zapisywać się na krótsze kursy – trwające jeden semestr. Wśród zajęć oferowanych przez Uniwersytety są zarówno kursy językowe, jak i komputerowe, ale również wykłady – z geografii, matematyki, astronomii, ekologii, historii, kulturoznawstwa itd. Osoby zainteresowane konkretnym kierunkiem studiów zawsze mogą znaleźć coś dla siebie. Czytaj też: Dieta dla seniora: co powinny jeść osoby starsze? Rozgrzewka, trening i rozciąganie dla osób starszych - wypróbuj te ćwiczenia! Bezsenność po pięćdziesiątce - jak sobie z nią poradzić? Uniwersytet Trzeciego Wieku: jak się zapisać? Każda placówka ma własne zasady rekrutacji, zazwyczaj jednak ogłaszane są terminy, w których należy zgłaszać się do udziały w zajęciach. Zajęcia są odpłatne – czesne za semestr wynosi od 50 do 200 złotych. Warto jednak wiedzieć, że niektóre kursu są dofinansowane np. przez jednostki lokalne – wówczas ich koszt jest zerowy. Ponieważ zainteresowanie wykładami jest duże, dlatego warto śledzić strony www. interesujących nas placówek – często o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszenia. Uniwersytet Trzeciego Wieku: od ilu lat? Warunkiem udziału w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku jest najczęściej wiek (powyżej 50, 55 lub 60 lat) albo status emeryta lub rencisty.
Na czym polega odrzucenie spadku? Odrzucenie spadku to rozwiązanie zalecane, w sytuacji, gdy mamy pewność, że długi spadkowe znacząco przewyższają wartość majątku.
Renowator mebli295,00 zł Dodaj do koszyka, aby zapisać się na kurs. Moduły, ebook i egzamin w cenie kursu. Opis Kurs Renowator mebli ©℠ omawia zagadnienia takie jak: naprawa mebli i innych wartościowych przedmiotów, ochrona i konserwacja, a także planowanie i organizacja pracy przy renowacji. Kurs renowacji mebli to kompendium wiedzy z zakresu naprawy, czyszczenia i pielęgnacji mebli oraz przedmiotów codziennego użytku. Poznasz najpopularniejsze techniki stosowane w renowacji mebli, a także nauczysz się jak wymienić tapicerkę i odnowić ramę obrazu. Nauczysz się wybierać odpowiednie preparaty, w zależności od potrzeb i materiałów. Dowiesz się jak krok po kroku usunąć starą warstwę wykończeniową mebla, uzupełnić pęknięcia, a także pozbyć się plam z drewna. Uczestnictwo w kursie Renowator mebli prowadzi do uzyskania wiedzy i umiejętności, stanowiących fundamenty do samodzielnej renowacji mebli oraz stanowi doskonałe wprowadzenie do rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej. Kurs oparty jest o najnowsze techniki i modę, poznasz najlepsze sposoby na odnowienie przedmiotów ceramicznych, metali szlachetnych, a także grafik i pocztówek. Zawarliśmy w kursie wszystko, co niezbędne do samodzielnego wykonywania zawodu Renowatora mebli. Kurs jest aktualny na 2022 rok. Kurs jest nielimitowany z dostępem również po jego ukończeniu, zawiera bazę pytań testowych, z których można korzystać wielokrotnie, bez ograniczeń. Dzięki pytaniom testowym utrwalisz wiedzę i przygotujesz się do egzaminu. Dodatkowo możesz pobrać kurs w formie e-book, aby uczyć się bez dostępu do Internetu. Od pierwszego dnia dostępu otrzymasz dostęp do całego kursu i całej bazy pytań testowych, możesz uczyć się kiedy chcesz i gdzie chcesz. Z Platformy edukacyjnej możesz korzystać na komputerze, tablecie i smartfonie. Dane z kursu zapisują się na serwerze, dlatego możesz rozpocząć naukę na komputerze, a następnie kontynuować ją na smartfonie. Kurs jest dostępny bez ograniczeń 24h/7. Nie wyrzucaj zniszczonych mebli, zdecyduj się na ich odnowienie, a zyskają wartość, użyteczność i nowe życie. Z kursu renowacji mebli nauczysz się: jakich narzędzi i środków używać podczas renowacji, jak zorganizować warsztat, czym jest politurowanie, czym różni się od lakierowania i woskowania, jak odnowić i pielęgnować tapicerkę skórzaną, jak naprawić ramę i obraz, na czym polega pielęgnacja miedzi i cyny. Sprawdź Pełny program kursu i opinie absolwentów! Edukacja z Future Investment to dobry wybór Wybierając naszą usługę stawiasz na komfort korzystania ze sprawdzonych informacji. Przekonaj się, że Platforma edukacyjna Future Investment to doskonałe narzędzie do poszerzania wiedzy. Zaoszczędzasz czas – Ty wybierasz, kiedy chcesz się uczyć i podejść do egzaminu. Kurs jest dostępny bez ograniczeń! Zaoszczędzasz pieniądze – Cena kursu online jest niższa niż kursów stacjonarnych. Wybierając kurs online płacisz mniej! Otrzymujesz certyfikat – Za ukończenie kursu otrzymasz dokument potwierdzający posiadaną wiedzę! Zwiększasz prestiż w zawodzie – Ukończenie kursu to świetna okazja, aby pozyskać nowych klientów i pochwalić się znajomym! Otrzymujesz intuicyjny system nauki – Platforma edukacyjna jest naprawdę łatwa w obsłudze. Nie musisz nic instalować, możesz korzystać na smartfonie, a także komputerze! Nie trać możliwości rozwoju osobistego i szansy na rozpoczęcie nowego zawodu, wybierz sprawdzone szkolenia internetowe, dzięki którym zdobędziesz nowe umiejętności. Sprawdź jak działa platforma w krótkim filmie Podaruj kurs bliskiej osobie Kurs możesz podarować bliskiej osobie. Podczas składania zamówienia, w informacjach dodatkowych, podaj: imię, nazwisko i adres e-mail osoby obdarowanej lub skontaktuj się z nami, a przygotujemy specjalny voucher podarunkowy! Otrzymaj dofinansowanie na otworzenie działalności Kurs jest honorowany przy składaniu wniosku o dofinansowanie z Urzędu pracy i Unii Europejskiej na otworzenie działalności gospodarczej. Rozpocznij pracę za granicą Dokumentujemy ukończenie kursu certyfikatem dostępnym w 12 językach! Usługa szkoleniowa obejmuje: Automatyczny dostęp po zakupie przelewem internetowym. Pełny dostęp do całego kursu od pierwszego dnia, bez limitu czasu na jego ukończenie! E-book gotowy do wydruku. Wersję elektroniczną kursu i audio, z których możesz korzystać na komputerze, tablecie i smartfonie. Dane z kursu zapisują się na serwerze, dlatego możesz rozpocząć naukę na komputerze, a następnie kontynuować ją na smartfonie. Bazę pytań testowych z których można korzystać wielokrotnie, bez ograniczeń. Kurs jest dostępny 24 godziny na dobę. Egzamin przez Internet bez ukrytych dopłat. Dostęp do aktualizacji bez dodatkowych kosztów. Certyfikat elektroniczny w cenie kursu. Fakturę za usługę szkoleniową – 23% VAT. Inwestując w siebie dziś, inwestujesz w swoją przyszłość. Rozpocznij naukę teraz! Więcej informacji znajdziesz w Centrum pomocy. Kurs Renowator mebli © ℠ jest Service Mark (pol. znakiem usługowym) instytucji szkoleniowej Future Investment wpisanej do Rejestru Instytucji Szkoleniowych pod numerem: która posiada pełne prawa autorskie.
Kurs Nowe Życie to nowy początek. Pan Bóg pokazał mi na czym polega prawdziwa relacja z Nim, pokazał, że to dokonywanie wyborów, które nie zawsze będą łatwe, ale dzięki łasce wiem, że sobie poradzę. Chciałabym z całego serca podziękować Jezusowi za to, że pokazał mi jak bardzo mnie kocha. Modliłam się o to, żeby wreszcie to poczuć i Pan Bóg obdarzył
Kurs „Nowe Życie” to niezwykły weekend, który opracowano w Meksyku i jest prowadzony obecnie w 67 krajach na całym świecie. Na takie rekolekcje zapraszają sanoccy Franciszkanie. Wydarzenie zaplanowano w dniach 8–10 kwietnia 2022 r., a organizuje je Pallotyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji i wspólnota Winnica Pana. Dlatego w piątek, 1 kwietnia 2022 r., gościem programu „W rytmie wydarzeń” był o. Bartosz Pawłowski, gwardian klasztoru Franciszkanów, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sanoku i opiekun wspólnoty Winnica Pana. Nasz gość powiedział o tym czym jest ten kurs, na czym polega, jaki jest jego program, kto może w nim wziąć udział i jak się zapisać przez Internet – mail: sanok@ lub poprzez kod QR (na plakacie poniżej).
Dzięki Wam i Waszemu zaangażowaniu – udało mi się zebrać w całość i stworzyć razem ogromną, kompleksową i niesamowicie inspirującą listę 120 sposobów na bardziej ekologiczne życie i ekologiczny dom. Korzystajcie! Zachęcam mocno do zapisania się do newslettera. W najbliższym newsletterze zawartość dzisiejszego posta zostanie zamieniona w poręczną listę 120 sposobów na
zapytał(a) o 17:27 Na czym polega zadośćuczynienie? Bogu i ludziom.? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 18:52: Zadośćuczynienie jest czynnością religijną, która ma doprowadzić do naprawienia zła, które się wyrządziło. Z jednej strony ma ono wymiar naprawczy, z drugiej pokutny i edukacyjno-wychowawczy. Wraża się zadośćuczynienie w konkretnych czynach ascetycznych, które maja człowieka formować w czynieniu dobra. Jeśli zadaną pokutą jest np. przeczytanie fragmentu Pisma św., to ma to na celu lepsze poznanie swojej wiary i rozjaśnienia ludzkiego sumienia. Natomiast zrobienie konkretnego dobrego uczynku ma nauczyć mnie postawy miłości, życzliwości i otwarcia na innych. Trzeba mieć jednak zawsze świadomość, że Boże przebaczenie nie wynika nigdy z tego co ja zrobię, ile razy się pomodlę, ale z wielkiej miłości Boga do człowieka. Boże przebaczenie jest zawsze darmowe, nie można sobie na nie zasłużyć, wypracować, odrobić, czy jego wyrównać. Z naszej strony zadośćuczynienie to nie tylko taki ładny gest, niespłacone długi, bo to co „zadośćuczyniliśmy” jest zawsze za mało, myślę, że zadajemy sobie z tego sprawę. Zadośćuczynienie nie jest bowiem tylko naszym wysiłkiem, bo męka P. Jezusa jest całkowitym wynagrodzeniem Bogu za naszą nieudaną miłość do Niego. Nauka Kościoła przypomina nam, że my za nasze przewinienia będziemy także musieli odpokutować po śmierci, w czyśccu, aby moc oglądać Boga trzeba być oczyszczonym z każdego grzechu popełnionego na zadośćuczynienie domaga się także uwzględnienia osoby lub instytucji, która została przeze mnie skrzywdzona. Stąd musi ono przybrać konkretną czynność, działanie. Nie można poprzestać tylko na obietnicy, czy chęciach. Tutaj jest konkretne zadanie do spełnienia. Jeśli ukradłem, muszę oddać — niekoniecznie w sposób jawny, narażając się na kłopoty, ale muszę zwrócić to, co nieuczciwie zabrałem. Jeśli nie mogę oddać pieniędzy, bo nie wiem komu ukradłem, to mogę je dać komuś, kto też potrzebuję. Jeżeli zabrałem z zakładu pracy jakieś rzeczy, to odnoszę je z powrotem, jeśli ich nie mam, to przez efektywniejszą, dłuższą pracę naprawiam swoje zło. Jeśli wypowiedziałem oszczerstwo, pomówiłem kogoś, to odwołuję to. Jeśli opuszczam niedzielną eucharystię to zadośćuczynieniem jest przyjście na mszę św. w ciągu tygodnia. Jeśli nie mogę czegoś naprawić, oddać to należy wtenczas przynajmniej przyznać się, przeprosić, zajmie jakąś postawę skruchy. To są konkretne czyny, które świadczą, że ja chcę naprawić krzywdę, przeprosić, szukam lekarstwa na zło i sposobu jego pomniejszania. Zasada sprawiedliwości — Oddaj każdemu, co mu się słusznie należy - domaga się tego zadośćuczynienia. Jest to konkretne wejście w swoje osobiste nawróceni, które domaga się współpracy z Bożą łaską. Bliskość z Panem Bogiem wymaga oczyszczenia, a jest nim właśnie zadośćuczynienie Bogu i ludziomZ zadośćuczynieniem mogą pojawić się pewne problemy natury psychicznej. Kiedy ktoś nie potrafi uwierzyć w Boże przebaczenie i ciągle nosi w sobie świadomość poczucia winy. Mógł już wiele razy spowiadać się z jakiegoś grzechu, ale ciągle do tego wraca w przekonaniu, że Bóg i tak mu nie przebaczy. Np. umarł ojciec, a córka nie zdążyła pogodzić się z nim, a od kilku lat żyli w gniewie, albo kierowca wyniku wypadku zabił dziecko i ciągle ma poczucie winy — zadośćuczynienie w takich sytuacja może mieć formę pewnych stałych czynności które mają trwać przez jakiś określony czas np. przez 3 I-sze piątki m-ca przyjąć komunię św. za +ojca, lub przez 5 m-cy wspomagać fundację broniącą życia. Tych możliwości jest bardzo wiele, a ich dłuższy trwania daję większą pewność, że zrobiliśmy coś aby wynagrodzić wcześniejsze pokuty zadanej na spowiedzi powinno nastąpić jak najszybciej, abyśmy nie zapomnieli jaka to była pokuta. Ostatecznym terminem jest kolejna spowiedź. Jeśli nie wypełniliśmy jej to należy zaznaczyć to księdzu przy spowiedzi. Należy także uważnie słuchać zadawanej pokuty, aby w razie niemożliwości jej wypełnienia wcześniej o tym poinformować kapłana. Kiedy nie słyszeliśmy jaka zadana jest pokuta, należy zapytać kapłana — jaką dostałem pokutę. Nie można samemu zmieniać sobie pokuty, tłumacząc się wielkimi trudnościami lub fizyczną niemocą. Zaleca się także abyśmy sami, dodatkowo czynili dzieła pokutne, nie ograniczając się tylko do pokuty wyznaczonej na spowiedzi św. Nasza pokuta może mieć charakter modlitewny, ale także czynny, może być rozłożona w czasie. Zadana pokuta ma na celu chronienia nas przed grzechami, które popełniamy. Odpowiedzi ludziom to wtedy kiedy popełnisz grzech np mowiesz komuś coś nnie miłego a potem go przeprosisz, a Bogu to pokuta którą odmawiasz po spowiedzi mańka ;] odpowiedział(a) o 17:30 Jeżeli popełniliśmy grzech, musi zadośćuczynić, czyli zapłacić za nasze grzechy 1) zadośćuczynić ludziom - nieść im dobro2) zadośćuczynić Bogu - modlić się do Niego i prosić o wybaczenie (za nasze grzechy) i obiecać poprawę i ją wnieść w nasze życieto tak moimi słowami ^^ Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Od 1 czerwca 2019 r. obowiązują nowe przepisy rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 21 maja 2019 r.Rozporządzenie w sprawie sposobu i trybu sprawdzania kwalifikacji wymaganych przy obsłudze i konserwacji urządzeń technicznych oraz sposobu i trybu przedłużania okresu ważności zaświadczeń kwalifikacyjnych, które zastąpi rozporządzenie Ministra
„Wstawanie rano zdarza się być mordęgą, siłownia koszmarem, a jedzenie zdrowo – nieosiągalnym marzeniem. (…) Niby się człowiek tyle nauczył, a dalej tkwi w tym samym nawyku”- mówi Leszek, bardziej znany jako Przeciętny Człowiek na swoim kanale na YouTube , w odcinku „Rozwój osobisty dla leni”. Potem radzi, jak wykorzystać własne… lenistwo, przy minimalnym wysiłku, dla wszystkich osób zainteresowanych rozwojem osobistym. Metoda koniecznego oporu, zakłada zmianę przyzwyczajeń i środowiska, po to, aby robienie rzeczy dobrych i produktywnych stało się naszym dobrym wyborem. Przeciętny Człowiek podaje przykład, jak wyprowadził się od rodziców i zabrał ze sobą stos naczyń. Szokiem dla niego, 20-latka, był fakt, że „talerze nie zmywają się same”. Nagle w stosie brudnych naczyń przepłukanie kubka staje się kłopotliwe. Rozwiązaniem stało się pozbycie tej sterty naczyń raz na zawsze i wybór dwóch podręcznych zestawów. Nie da się nimi zabałaganić kuchni, to parę sztuk. Inna sprawa: marnowanie czasu na przeglądanie Facebooka. Te wszystkie śmieciowe treści, na które trafiamy przypadkiem, pochłaniają masę minut. Leszek zainstalował tzw. wtyczkę na FB, dzięki czemu filtruje treści pod siebie. Mówi, że godzinę dziennie na tym zaoszczędza. Sukces! Możemy sobie żartować z tych prostych metod, ale one faktycznie mogą stać się przyczynkiem do rozwoju osobistego. Rozwój osobisty – to nie jest tajemna filozofia Wyżej! Lepiej! Mądrzej! Ciekawiej! To hasła, które towarzyszą, jeśli nawet niewypowiedziane na głos, idei rozwoju osobistego. Bardziej inspirująco, bardziej uważnie, bardziej świadomie. Metoda małych kroków – prosty sposób na sukces Rozwój osobisty to hasło coraz bardziej popularne, w niektórych środowiskach wręcz modne, ale nie jest to jakaś mistyczna filozofia z tajemnymi składnikami, dostępna dla nielicznych, tylko jeden ze sposobów na inspirujące życie. Takie, które przyniesie nam satysfakcję, przyjemność, spełnienie. Znawcy twierdzą, że rozwój osobisty trwa przez całe życie. Oczywiście trudno to wszystko zmierzyć, zbadać, ale ważna jest świadomość bycia w takim procesie, udoskonalania się, które nie polega tylko na samych sukcesach, ale i na porażkach, na popełnianiu błędów. Na czym polega rozwój osobisty? – Na tym, żeby prawidłowo oceniać własne cechy, umiejętności, talenty, ale i wady czy niedoskonałości. – Na tym, żeby wyznaczać sobie kolejne cele do realizacji. To nie musi być setka punktów, wystarczy kilka ważnych, np. zdrowe i świadome odżywianie jako klucz do zdrowia psychicznego i fizycznego. – Na tym, żeby dążyć do wykorzystania własnego potencjału na różnych polach, prywatnym i zawodowym. – Na tym, aby nie przestawać chcieć uczyć się nowych rzeczy, rozwijać nowe talenty i nabywać kolejne umiejętności, zwiększając tym samym potencjał, wartość własną czy markę osobistą. Duchowość czy kariera Rozwój osobisty jako hasło robi karierę w świecie coachingu, biznesu, na terapiach motywacyjnych, lecz przecież może dotyczyć także wyłącznie sfery prywatnej, ba, duchowej. Np. jeśli ktoś pracuje nad tym, aby być lepszym człowiekiem i czyimś, partnerem, bratem czy przyjacielem. Kiedy stara się wykształcić w sobie cierpliwość, coraz większą tolerancję, uważność na innych. Albo kiedy konsekwentnie pozbywa się nałogów czy cech, które przeszkadzają mu żyć w zgodzie ze sobą lub bliskimi. To także jest piękny przykład na rozwój osobisty. Jak skutecznie dbać o rozwój osobisty, oto proste triki: Zacznij od świadomego ustalenia, na czym Ci zależy. W jakim kierunku zmierzasz, nad czym chcesz pracować, nad jakimi cechami charakteru lub kompetencjami, umiejętnościami? Konsekwentnie zacznij rozwijać swoje mocne strony lub poszerzaj umiejętności. Zacznij od dzisiaj. Idź na kurs językowy lub kurs mindfullness, zacznij medytować, czytaj mądre książki, prowadź inspirujące rozmowy, otaczaj się ludźmi, którzy Ci imponują lub są Ci przyjaźni. Jak być bardziej produktywnym? Staraj się zrealizować najważniejsze marzenia i ambicje. Pomału, krok po kroku, dąż do celu. Zadbaj o lepszą organizację czasu, usprawnij techniki zarządzania swoim czasem zawodowym i prywatnym, wyeliminuj rozpraszacze. Dokształcaj się samodzielnie, w domu, dzięki lekturom, podcastom, audiobookom, wizytom w ciekawych miejscach, rozmowom. Zamiast narzekać, co może się nie udać i jak jest ciężko, zacznij aktywnie się udzielać albo w sferze biznesowej, do której aspirujesz, albo w dziedzinie, na której Ci zależy (albo w konkretnym środowisku). Wychodź z inicjatywami! Nie siedź z założonymi rękami. Zadbaj o zdrowie, o badania, o zbilansowane posiłki, to warunek dobrego samopoczucia, kondycji, nabierania i utrzymywania siły do dalszej drogi. Nie przejmuj się chwilowymi niepowodzeniami, traktując je jako lekcję i naukę, a nie jako znak, że masz iść inną drogą!
Kurs prezentuje:Ruch Chrześcijański Mt28. Podobnie jak w każdej przyjaźni, zbudowanie więzi z Bogiem wymaga spędzania z Nim czasu, rozmowy i poznania Jego sposobu myślenia. W tej niezwykłej relacji równie ważne są posłuszeństwo Bożym zaleceniom i wsparcie innych wierzących. Dowiedz się więcej.
KURSY NADCHODZĄCE: Kurs "Emaus" Celem kursu jest przejść drogę z Jerozolimy do Emaus z Jezusem Zmartwychwstałym, aby rozpalić serce ogniem Słowa Bożego i zakochać się w Jezusie. termin : 26-28 sierpnia 2021, Leszno Gronowo co zabrać ze sobą: Pismo Święte, notatnik, dobre nastawienie :))) miejsce: kościół pw św. Kolbe, Leszno Gronowo, Barbary Jeziorkowskiej 104 ramy czasowe : czwartek i piatek - sobota - koszt: kurs bezpłatny (bezzwrotna zaliczka 50 zł płatna przy zgłoszeniu) - DANE DO PRZELEWU zgłoszenia : formularz na stronie >> FORMULARZ ZGŁOSZENIA telefonicznie : 693 361 239 Małgosia KURSY MINIONE: Kurs "Nowe Życie" - 24-26 wrześnai 2020 - Leszno Gronowo Prowadzący: Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Młodszego w Lesznie Kurs "Jan" - 8-12 listopada 2019 - Święta Góra - Gostyń Prowadzący: Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Młodszego w Lesznie, Szkoła Nowej Ewangelizacji śśw. Piotra i Pawła we Wrocławiu oraz Filipińska Szkoła Nowej Ewangelizacji w Gostyniu Kurs "Jezus w 4 Ewangeliach" - nowa metodologia SESA - 20-23 lipca 2018, Osieczna Kurs ten daje możliwość zobaczenia Jezusa oczami Ewangelistów. To piękny czas, w którym można odkryć głębię poszczególnych Ewangelii, poznając nie tylko osoby czterech Ewangelistów, ale samego Jezusa i osobiście z Nim się spotkać. Dzięki temu kursowi Ewangelie staną się dla ciebie wielkim bogactwem, z którego będziesz czerpać nieustannie Kurs "Nowe Życie" - 9-11 lutego 2018, Leszno Kurs ten jest skierowany do każdego, kto pragnie na nowo narodzić się w Duchu Świętym, odnowić swoją więź z Jezusem i Kościołem oraz otrzymać odpowiedź na pytania: Kto kocha Cię nieustannie, kto rani Twoje serce, kto jest jedynym rozwiązaniem Twoich problemów, kto nadaje życiu sens. Przyjdź przeżyć wyjątkowy i niepowtarzalny czas. Kurs "Pięćdziesiątnica", 20-22 kwitnia 2018, Osieczna Kurs ukazujący błogosławieństwo płynące z modlitwy uwielbienia. W praktyczny sposób pokazujący tą formę modlitwy w miarze osobistym i przeżyć wyjątkowy i niepowtarzalny czas. Kurs "Nowe Życie" 1-3 grudnia 2017r. - Gostyń Kurs prowadzony wg metodologii Szkół Nowej Ewangelizacji św. Andrzeja (SESA). Miejsce:Dom Rekolekcyjny na Świętej Górze w Gostyniu Prowadzący: Filipińska Szkoła Nowej Ewangelizacji w Gostyniu oraz Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Młodszego w Lesznie Kurs "NOWE ŻYCIE" - 17-19 marca 2017 r. - Osieczna Kurs "ANANIASZ" - 18-20 listopada 2016 - Osieczna Wspólnota to dar Boga dla Ciebie i dla mnie. To w niej możesz odnaleźć Chrystusa w drugiej osobie, nauczyć się patrzeć na ludzi Jego oczami. W tym kursie powinny uczestniczyć osoby (najlepiej wszystkie) należące do grupy duszpasterskiej. Kurs "EMAUS" - 14-16 pażdziernika 2016 - Gostyń Uczniowie uciekający z Jerozolimy po śmierci Jezusa pogrążeni byi w smutku i lęku. Na tej drodze niepewności nie zostali jednak sami. Pan szedł z nimi. Słowami Pisma ukazywał im sens wszystkiego czego doświadczali. Dzisiaj Chrystus-Słowo pozwala się znależć w tym Słowie, które nam zostawił. Wejdź z nami na drogę ku Niemu ! Kurs prowadziła: Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Młodszego w Lesznie we współpracy ze środowiskiem Filipińskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji w Gostyniu więcej : Kurs "Jan" - nowa metodologia SESA - 3-7 sierpnia 2016 - Osieczna Kurs Jan - czas poznawania na czym polega bycie uczniem Jezusa. Poświęć te kilka dni i przekonaj się jak żyć w szkole Życia ! Jan – umiłowany uczeń Jezusa, który zasiadał u stóp Mistrza i wsłuchiwał się w Jego głos, znał nawet rytm bicia serca swojego Mistrza. Jan miał świadomość, że uczniostwo wymaga ofiary, konkretnej postawy, odpowiednich relacji z otoczeniem, ciągłej formacji… tak, by z ucznia stać się apostołem i coraz bardziej upodabniać się do Mistrza, być tak jak On. Kurs ten ukazuje cechy i mentalność prawdziwego ucznia Jezusa, którego serce On sam kształtuje w Eucharystii. Kurs Jan to kurs duchowości. Dla kogo: dla osób po kursach podstawowych SNE (Nowe Życie, Emaus). Kurs "Mojżesz" - nowa metodologia SESA - 14-17 lipca 2016 - Osieczna Kurs Mojżesz to formacja uzdolnienia i wyzwolenia do posługi. Jest to czas, w którym śledząc życie i postać Mojżesza możesz zobaczyć siebie samego jako osobę zdolną do posługi ze swoimi mocnymi stronami oraz nauczyć się, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. Jak stać się animatorem, liderem, posługujacym otwartym na plan Boży i pracującym we wspólnocie przyjaciół? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz na kursie Mojżesz. Dla kogo: dla osób ze wspólnot po min trzech kursach SNE (np. Nowe Życie, Emaus i Jan). Kurs "Nowe życie" - nowa metodologia SESA Kurs ten jest skierowany do każdego, kto pragnie na nowo narodzić się w Duchu Świętym, odnowić swoją więź z Jezusem i Kościołem oraz otrzymać odpowiedź na pytania: Kto kocha Cię nieustannie, kto rani Twoje serce, kto jest jedynym rozwiązaniem Twoich problemów, kto nadaje życiu sens. Przyjedź przeżyć wyjątkowy i niepowtarzalny czas. termin: 11-13 marca 2016 r. - Osieczna termin: 20-22 listopada 2015 r. - Święta Góra w Gostyniu termin: 13-15 marzec 2015 r. - Osieczna Kurs "Jezus w 4 Ewangeliach" - nowa metodologia SESA - 08-12 lipiec 2015 r. - Puszczykowo k/Poznania Kurs ten daje możliwość zobaczenia Jezusa oczami Ewangelistów. To piękny czas, w którym można odkryć głębię poszczególnych Ewangelii, poznając nie tylko osoby czterech Ewangelistów, ale samego Jezusa i osobiście z Nim się spotkać. Dzięki temu kursowi Ewangelie staną się dla ciebie wielkim bogactwem, z którego będziesz czerpać nieustannie. Kurs "Emaus" - nowa metodologia SESA - 09-11 października 2015 r. - Osieczna
Alloplastyka stawu kolanowego: na czym polega? W zależności od stopnia zaawansowania zmian zwyrodnieniowych można przeprowadzić połowiczną lub całkowitą alloplastykę stawu kolanowego, czyli usunąć część lub cały staw. Operacja polega na zastąpieniu zniszczonych przez chorobę powierzchni stawowych elementami protezy.
Z radością informujemy, że po długiej pandemicznej przerwie, znów organizujemy kursy ewangelizacyjne! Zapraszamy Cię serdecznie na kurs “Nowe Życie”. To kurs dla tych, którzy pragną doświadczyć zbawienia Bożego przez osobiste spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym i nowe wylanie Ducha Świętego, który sprawia, że rodzimy się na nowo, aby żyć jak dzieci Boże i dziedzice Jego Królestwa we wspólnocie Kościoła. Kurs odbędzie się w terminie: 28-30 sierpnia 2020 r. Więcej informacji na stronie kursu >>> Nawigacja wpisu
i nowe narodzenie, to nic innego nie da mu pew-ności zbawienia. Jeśli jednak człowiek narodził się na nowo, to w naturalny sposób uzyskuje on także pewność zbawienia. Biblia dzieli całą ludzkość na dwie grupy. W jaki sposób zostały one określone w poniższych fragmentach Pisma Świętego? Dz.Ap. 26,18
DOM MODLITWY DWA BRZEGI JEDNO ŹRÓDŁO zacheusz polska Zacheusz Czechy WYDAWNICTWO SESA Polska Trzej Towarzysze Home O NAS Chcesz dowiedzieć się, jak to wszystko się zaczęło i czym się zajmujemy? POZNAJ NAS AKCJE Chcesz nas zaprosić do swojej parafii? Mamy do zaproponowania coś dla Twojej wspólnoty! ZAPROŚ NAS MEDIA Zobacz, posłuchaj i obejrzyj co się u nas dzieje! NASZE MEDIA ZAPISZ SIĘ NA KURS KONTAKT Świadectwa z Kursu Nowe Życie Kurs Nowe Życie w Cieszynie A.: Doświadczyłam na nowo miłości Bożej, zdjęłam swoją koronę i zaprosiłam Boga znów do swojego życia, by był na pierwszym miejscu. Wierzę, że mnie kocha miłością Ojca i Matki – wiernie i czule. Krzysztof: Doświadczyłem przede wszystkim miłości. Tego, że na zbawienie nie muszę zasługiwać, ale że ono na mnie czeka. Myślę, że doświadczyłem w jakiś sposób nowego życia. Inaczej na siebie patrzę. Już nie jak na kawałek bezużytecznego śmiecia, ale jak na jedynego w swoim rodzaju syna Boga. Kurs uświadomił mi, ze pomimo tego, jaki kiedyś byłem oraz jakie krzywdy i przykrości mnie spotkały, zawsze dostanę kolejną szansę, że Bóg nie może przestać mnie kochać. To naprawdę niesamowite! A: Doświadczyłam Bożej Miłości i łaski Ducha Świętego, poczułam się kochana i uświadomiłam sobie, że Bóg zawsze jest przy mnie, niezależnie od sytuacji w jakiej się znajduję i troszczy się o mnie, ponieważ jest moim Ojcem. Paulina: Pan Jezus na kursie Nowe Życie uzdrowił moją niechęć do ludzi. Obdarował mnie doświadczeniem radości przebywania pośród dobrych osób. Doświadczyłam żywej wiary, która mnoży się, gdy jest przezywana wspólnie. W miejsce niechęci i buntu wstąpiło pragnienie dołączenia do wspólnoty. Zaufałam, że wartościowi ludzie będą pojawiać się na mojej drodze. MG: (…) Na tym kursie towarzyszyły mi łagodniejsze emocje (sprawy rodzinne już poukładałam w głowie), dzięki temu mogłam się bardziej skupić na relacji ja i Bóg. Podeszłam do tego ze spokojem, jak i otwartością. Poczułam, że jednak jest coś więcej w życiu. Głoszenia, jak i piękne, wzruszające świadectwa OTWARŁY mi oczy. Czuje się kochanym, wartościowym dzieckiem Bożym. Teraz będę inaczej podchodziła do trudności, wiedząc, że to Bóg steruje moim życiem, wie co dla mnie najlepsze. Mój Tatuś! Także czuję, że poczucie ciągłego stawania się lepszą (coś za mało lub za dużo) ucichło, ponieważ Bóg mnie taką stworzył. Mam w sobie poczucie, że pragnę być taką dobra dla bliźnich, stać się ciepłą, wypełnioną miłością mojego Taty osobą! Bóg jest wspaniały! Kurs Nowe Życie w Cieszynie J.: Ten czas pozwolił mi zrozumieć, że nie muszę zasługiwać na zbawienie, bo już tę łaskę otrzymałem. Tak! Ja! Ty również. Zrozumiałem też jak ważna w moim życiu jest wspólnota. Najważniejsze doświadczenie to uświadomienie prawdy, że Bóg prawdziwie mnie kocha. Bóg jest miłością. Uświadomienie sobie Bożej miłości, którą zostałam obdarzona za darmo. Wybaczenie samej sobie i przyjęcie tego, co daje mi Bóg. Bóg kocha mnie za to, że jestem, nie za moje zasługi i chce dać mi wolność. Piotrek: Był to szczególny czas w moim życiu. Szczególnie jednak wpłynęła na mnie modlitwa wstawiennicza. Po raz pierwszy w żyiu doznałem takiej szczególnej bliskości drugiego (obcego) człowieka połączonej z wiarą w jego dobre intencje. Dziękuję Wam za to. Wspaniały czas z wyjątkowymi ludźmi. Michał: Zrozumienie bezpośredniości relacji JA – BÓG, zrozumienie, że Bóg mnie kocha bezwarunkowo i wszystko mi wybaczył. Bóg zwraca się bezpośrednio do mnie. Mariusz: Otworzyłem się jeszcze bardziej podczas kursu, Jezus uleczył me oczy i głowę, także chwała Panu! Wielka ewolucja i przemiana na jeszcze lepszego człowieka. Joanna: W pełni odczuwalne działanie mocy Ducha Świętego, Jego żywej obecności. Ogrom miłości, radości i uczucia spokoju ducha, nierównające się z niczym innym. Żywe i w pełni odczuwalne doświadczenie działania mocy Ducha Świętego. Aleksandra: Doświadczyłam, że Jezus mnie zaprosił. To On chciał, abym tu była, za co Mu nieustannie DZIĘKUJĘ. Zrozumienie czym jest łaska wiary i jaka jest to ważna sprawa w życiu, jak je determinuje. Kurs Nowe Życie w Cieszynie Szymon: Bliskie spotkanie z sercu i duszy z jedynym Bogiem. Przy czym towarzyszył mi zupełny spokój i miłość. Ania: Kurs pomógł mi w uświadomieniu sobie swoich lęków, chorych emocji i uczuć, a także rzeczy, które oddalały mnie od Boga i zniewalały. Duch Święty dał mi pokój serca i uwolnienie od tego. Doświadczenie cudowne, ogromnej miłości Boga do mnie. Ponowne odkrycie tego, co jest w życiu najważniejsze. Tego, co daje siłę, a przede wszystkim OSOBY, która za tym stoi à JEZUSA! Ten kurs pokazał mi, że jestem ukochanym dzieckiem Boga, że On kocha mnie taką, jaką jestem i że wybacza mi wszystkie moje grzechy. Dominika: Na kurs nie przyjechałam sama, pod moim sercem biło nowe życie, córeczka. Jestem już w 5 ciąży. Po 3 martwej ciązy usłyszałam od szanownych lekarzy, że „takie rzeczy się zdarzają”… Dla mnie nie była to „rzecz”, lecz niezwykle bolesna utrata kolejnego dziecka. Nadszedł czas 4 ciąży; znowu ból i strach….Dzięki Bogu na świat przyszła Zosia. Teraz czas 5 ciąży i kolejne obawy, strach, kolejna ciąża zagrożona. Przyjeżdżając na kurs miałam wielkie pragnienie – by Bóg zabrał mój strach, przeszłość… I tak się stało… Na modlitwie wstawienniczej ON mój Bóg, Tatuś zabrał wszystko to, co nie pozwalało mi żyć, cieszyć się, być dobrą żoną, matką. Jutro mam kontrolne USG i po raz pierwszy w życiu się nie boję, bo wiem, że wszystko będzie dobrze. Chwała Panu!!! Kurs Nowe Życie w Cieszynie D: Doświadczyłem głębszej relacji z BOGIEM. Moja wiara została odświeżona, dzięki tym konferencjom i treściom mogłem jakby na nowo odkryć podstawowe prawdy wiary i fundament. Duch Święty też mnie zaskoczył, ponieważ mogłem służyć przy ołtarzu w nowym miejscu, a więc nowe wyzwania, ale to nie wszystko z czym przyszedł do mnie Pocieszyciel. Służę, jako ministrant w swojej parafii 15 lat, a pierwszy raz poczułem w taki wyjątkowy sposób, jaką mi to sprawia przyjemność i radość. AMEN! CHWAŁA PANU! Ania: Kurs „Nowe życie” dał mi pewność, że naprawdę jestem kochanym dzieckiem Bożym, że Bóg jest jedyną drogą, zbawieniem i sensem mojego życia. Mogę zawsze liczyć na jego miłość, pomoc, wybaczenie. Sama nie dam rady, by nie ulec pokusom zła. Wierzę, że ten czas przeżyty na modlitwie, konferencjach przemienił moje serce, życie, dostarczył nadziei, wiary i pokoju. Zdałam sobie sprawę, jak wiele do tej pory otrzymałam od Boga. AW: Na kurs Nowe Życie nie chciałam przyjść. Myślałam sobie to nie dla mnie, to jakaś sekta, dziwactwo, po co mi to? Zapisał mnie mąż, więc pomyślałam: „No dobra! Kocham Cię mężu bardzo, więc pójdę”. Poszłam i doświadczyłam. Czego? Przede wszystkim Bożej miłości, wspólnoty, zrozumienia i przebaczenia. Oddałam Bogu moje grzechy, niedoskonałości i poczułam się lżejsza, i już się nie boje Boga Ojca Wszechmogącego, bo to przecież mój TATUŚ, a TATUSIA nie trzeba się bać. M: Od zawsze żyłam blisko kościoła i Boga, i nie myślałam, że mogłoby być inaczej, a nawet lepiej. Jednak bliskość, jakiej doświadczyłam tutaj zaskoczyła mnie samą. Od ponad dwóch lat jestem skłócona z siostrą, która odwróciła się od całej naszej rodziny. Po sobotniej modlitwie na Mszy Świętej o wybaczenie, poczułam pierwszy raz w życiu, że jeśli zawierzę Bogu całą tą sytuację, to wszystko się dobrze ułoży, bo to właśnie Ojciec wie, co dla nas będzie najlepsze. Co więcej, cieszę się, że mogłam spędzić ten czas radości z moim mężem. Bo wiem, że zawierzając nasze małżeństwo Bogu, będziemy razem wzrastać w wierze i miłości. Na zawsze zapamiętam tych wspaniałych ludzi, których tu spotkałam. Kurs Nowe Życie w Cieszynie Kurs był dla mnie dosłownie i w przenośni prezentem na urodziny, który dostałam od Przyjaciółki, a w trakcie trwania poczułam, że od mojego największego Przyjaciela Jezusa, który jest ze mną mimo wszystko i wbrew wszystkiemu, mimo moich licznych upadków wciąż czeka na moje zaproszenie i wtedy kiedy wydawało mi się, że mnie zostawił jak było najtrudniej, zrozumiałam, że wtedy niósł mnie na rękach. Czeka mnie wiele pracy, zmian i wiele problemów oraz decyzji do podjęcia, ale jedno wiem - Jezus jest ze mną jest moim Przyjacielem i mocą swojego Ducha będzie mi pomagał, a ja chcę tego jak nigdy w życiu. I jak moje skończone niedawno 50 lat, tak chcę by moje życie zalało się Duchem Świętym jak w dniu Pięćdziesiątnicy. Chcę być wolna i mieć odwagę. Bóg zabrał moje grzechy na krzyż i odkupił mnie na nim. Doświadczyłem w ten sposób otrzymanie nowego życia. Od prawie trzech lat słyszałam, że Bóg mnie kocha taką jaką jestem. Ale dopiero tutaj, na własnej skórze doznałam i zrozumiałam, ale najważniejsze – poczułam się kochana. Jeszcze wczoraj rano przebierałam nogami, jak niecierpliwa dziewczynka i tu odkrycie życia: modlitwa dwojga ludzi wprowadziła pokój serca. Kolejne modlitwy sprawiły, że stałam się radosna, spokojna i ufna. Poczułam moc modlitwy. Zobaczyłam cuda Bożego działania. Poczuła szczęście bycia Bożym dzieckiem. Poczułam chęć działania dla Boga i z Bogiem. Dawno – nie – chyba nigdy wcześniej nie czułam takiej swobody, pokoju i radości w sercu. W całej sobie. Bóg mnie kocha i teraz wiem, że na zawsze – i to wystarczy – poczułam się Jego dzieckiem i będzie mnie prowadził za rękę, dał mi swojego Ducha i się nie lękam. Kurs Nowe Życie, był dla mnie bardzo ważnym przeżyciem, czuję się wypełniona Duchem Bożym. Jestem osobą nieśmiałą i mam nadzieję na dar odwagi i śmiałości. Kurs Nowe Życie w Cieszynie Wiktor: Duch Święty pozwolił mi odkryć i pokazał, szczególnie w sobotę, obszary, które ciągle blokowały mnie i gdzieś powstrzymywały przed lepszym życiem. Pozwoli mi w końcu przebaczyć nie tylko bliskim, ale i samemu sobie. Pokazał najgorsze nałogi, z którymi mam nadzieję zerwałem raz na zawsze! Bez tego nie ruszyłbym z miejsca… Udało mi się na kilka minut wyłączyć głowę, a na co dzień jest to bardzo trudne! Poczułem się spokojny. K.: Doświadczyłam bliskości Boga. Zaznałam pełni pokoju w sercu. Poczułam, że moimi problemami mogę się podzielić z Bogiem, a nawet powinnam. Oddaje w Jego ręce moje całe życie. Wierzę, że Bóg tak to poukłada, że będzie dobrze. Agata: Doświadczyłam poczucia, że nie jestem sama na świecie, że Bóg mnie kocha i jestem Jego dzieckiem. Doświadczyłam poczucia wspólnoty w modlitwie i oczyszczenia z tego, co najbardziej bolesne. Zrozumiałam, że moja przeszłość nie ma znaczenia, bo miłość Boża jest nieskończona. Wyjadę z uczuciem pokoju. To wszystko jest tym bardziej niesamowite, że bardzo nie chciałam tu przyjechać. Aneta: Miałam napisać o swoim doświadczeniu, które przeżyłam w czasie kursu „Nowe Życie”. O tym, że Bóg jest moim Ojcem i bardzo mnie kocha – poczułam to! Chwała Panu! O tym, że Jezus jest Panem mojego życia – oddałam mu je! Chwała Panu! Również o tym, co zadziałało we mnie pod wpływem Ducha Świętego – tchnął we mnie nowe życie! Chwała Panu! Takie miało być moje świadectwo. Jezus jednak postanowił inaczej, ale o tym później. W trakcie tych trzech dni kursu przeżyłam jeszcze raz swoje dotychczasowe życie. Od chrztu, który pamiętam, bo miałam 5 lat, aż do teraz – za miesiąc skończę 33 lata. To dla mnie ważny rok. Kurs „Nowe Życie” utwierdził mnie w tym przekonaniu. Przeżyłam ten czas wspólnie z mężem. To było „w punkt”! Niewiarygodne, jakiego znaczenia w klasztornych murach nabrało stwierdzenie: „To nie jest przypadek, że tu jesteś.” Pięknie jest przeżywać taki kurs w towarzystwie bliskiej sercu osoby. Dla mnie w szczególności dlatego, że w trakcie jego przeżywania, okazało się, że nosimy z mężem ten sam ciężar w sercu – trudna relacja z ojcem. Na tym kursie pozwoliłam Jezusowi zabrać ten ciężar na zawsze. Wybaczyłam i zostałam wyzwolona. Chwała Panu! Początek Bożego planu Powrót do rzeczywistości. Jesteśmy już po kursie, wróciliśmy do domu. Jest wieczór, nasze córki przygotowują się jeszcze do szkoły, ja zasiadam przy komputerze. Eh... sprawdzę tylko co na facebook-u, wstawię sobie nowe zdjęcie profilowe, w końcu nowe życie, to i zdjęcie musi być nowe. Dzieci idą spać, młodsza córka prosi mnie o poczytanie jej do poduszki. Zaproponowałam, że tym razem poczyta jej starsza siostra. Córka nie była pocieszona, ale w końcu udało się ją przekonać i poszły czytać! W międzyczasie mąż coś do mnie mówi, robię się rozdrażniona i niemiła. Ups... siedzę w sieci drugą godzinę(a może trzecia?). Nagle jednak coś mnie natchnęło i postanowiłam, że pójdę i jednak poczytam dziewczynkom książkę. Starsza córka pokazuje mi gdzie skończyła, przejmuję pałeczkę. Czytam kilka pierwszych zdań i.......orientuję się, że Pan Jezus dał mi pstryczka w nos. Nie do wiary! Ależ ma poczucie humoru! Astrid Lindgren „Dzieci z Bullerbyn” cz. II rozdz. „Gdy pada deszcz”, „Szukamy skarbu”. W dużym skrócie fragment, który przeczytałam, opowiada jak pewnego deszczowego dnia dzieci bawiąc się na strychu, odnajdują tajemniczą karteczkę z informacją o ukrytym w puszce skarbie(są to prawdziwe perły). Skarb ten znajduje się na wyspie na środku jeziora. Chłopcy przekonują dziewczynki, żeby to one szukały ukrytych pereł. Szybko okazuje się jednak, że był to psikus ze strony chłopców, bo dziewczynki zamiast pereł, znalazły w puszce szyderczy liścik od kolegów. Postanowiły więc odwdzięczyć się i nie powiedziały o znalezisku, zmusiły chłopców do odnalezienia puszki, a tam czekał na nich prawdziwy skarb - baranie bobki. Poznałam symbolikę pereł na kursie „Nowe Życie”. Nawet dostałam w prezencie swoją osobistą perełkę. Poprzez ten prosty język w książce dla dzieci, Jezus dał mi pierwszy znak, od razu przy pierwszym moim potknięciu po kursie. Zrozumiałam co jest moją perłą, a co wyrzeczeniem. Odnalazłam swój skarb! Chwała Panu! Ps. Nie mam już konta na facebook-u. Chwała Panu! 😉 Kurs Nowe Życie w Cieszynie Ola: Kiedy zdecydowałam się na kurs, psychicznie czułam się niespokojna i zdezorientowana z powodu wielu różnych spraw, które były moim ciężarem. Ufałam, że dzięki kursowi ułożę je sobie w głowie i w sercu. Rzeczywiście, wiele rzeczy, których nie rozumiałam, a które sprawiały, że tkwiłam w smutku udało mi się nazwać po imieniu, a wtedy okazało się, że mogę je oddać Jezusowi. Na modlitwie odnalazłam wiele wyjaśnień i bardzo się uspokoiłam. Wierzę, że to jest pokój Boży i że już we mnie pozostanie. Magda B.: Na kursie " Nowe Życie" doświadczyłam żywego, prawdziwego Boga, dzięki któremu zrozumiałam, że nie ma rzeczy nie możliwych do pokonania, zrobienia. Dzięki temu przeżyciu wiem, że bez Boga i jego miłości wobec mnie - nie ma mnie. Kurs pomógł mi zrozumieć istotę życia z Bogiem żywym oraz pchnął mnie do mówienia głośno o wierze i dzielenia się wszystkimi dobrami płynącymi z mojego serca, z drugą osobą. J: Znalazłam się tutaj, bo kilka osób mnie do tego nakłoniło. Wierzyłam w Boga, ale jakoś ostatnio się pogubiłam. Trudne relacje i moje grzechy gdzieś mnie od niego odciągały, mimo iż jakiś czas temu Bóg silnie dawał o sobie znać w moim życiu. Byłam obojętna na wszystko i bardzo samotna, w sercu czułam pustkę. Teraz, tutaj prawdziwie poczułam Bożą miłość. Tak silnie i namacalnie Bóg powiedział mi, że mnie kocha. W sercu dał mi pokój i zmył moją samotność oraz brud grzechu. Czuję radość z bycia Jego dzieckiem. Czuję, że jest ze mną, że zawsze był i będzie i że będzie mnie kochał. Że On pragnie mojego szczęścia i że naprawdę nie muszę tak się starać, bo On zawsze obdarzy mnie miłością. Za jego miłość i jego dobro, Chwała Panu! Piotr Kowal: Pierwszy raz w życiu, doznałem tak żywej obecności Ducha św. Nie należę do osób, które z łatwością się otwierają, jednak na tym kursie coś się odmieniło w moim sercu, zwłaszcza podczas modlitwy wstawienniczej. W końcu postanowiłem oddać Panu Bogu, wszystko co mnie trapi i gdzie myślałem, że sam sobie poradzę. Po raz pierwszy poczułem jak Duch św. do mnie przychodzi w spokoju i mojej ufności. Wierzę, że Bóg mocniej zacznie we mnie pracować. Polanka: Kurs " Nowe Życie" był właśnie tym, czego potrzebowałam na tym etapie swoich decyzji życiowych. Stanowił odnowienie mojej relacji z Bogiem, nadał jej głębsze znaczenie, otworzył moje oczy na wiele istotnych spraw, które dotychczas mi umykały. Zrozumiałam, że aby naprawdę mieć swoje życie i być blisko Boga, należy po prostu dać mu dostęp do wszystkich swoich spraw i pozwolić mu działać. Najtrudniejsze są zawsze proste rozwiązania. Kurs pomógł mi się otworzyć na działanie Ducha św. Pan Bóg długo musiał czekać na mnie, aż sama do niego przyjdę, otworzę swoje serce i zaproszę go do swojego życia, tak naprawdę i tak do końca. Chwała Panu! Kurs Nowe Życie w Cieszynie Marek B.: Moje życie było wypełnione pustką. Na kursie dokonałem odkrycia miłości Bożej, moment ujrzenia siebie jako dziecko Boże i ze Bóg kocha mnie takiego jakim jestem. Nie muszę zasługiwać na Jego miłość. Nie będę się wreszcie Go bać, bo On mnie kocha bezinteresownie. Bóg mi pokazał prawdziwe wartości jakimi powinienem się kierować. MM: Bóg mi pokazał, że można wierzyć na wiele sposobów, na wiele sposobów z Nim rozmawiać, wielbić Go; pokazał, że nie jestem sam ze swymi problemami, że już mnie Zbawił. Chciałbym nie zatrzymywać się w drodze do Królestwa Bożego, świadczyć swoim życiem o tym, że Bóg istnieje; prosić Boga o to, żeby działał przeze mnie; chcę dziękować Panu za to, że odmienia moje życie, że jeszcze nigdy się na Nim nie zawiodłem. Anna M.: Przyjechałam chaotyczna,zalękniona i niepoukładana. Bóg wypełnił moje serce pokojem; uporządkował moje myśli i wskazał co mam poprawić w moim życiu. Bóg wlał w moje serce pragnienie aby być narzędziem w Jego rękach, aby rozszerzać Jego Królestwo. Chcę wczuwać się w Jego natchnienia , a nie w moje własne. Kurs Nowe Życie w Seminarium w Panewnikach br. Jędrzej: Doświadczyłem tego, że Bóg jest przy mnie. Pokazał mi nad czym powinienem pracować, co wymaga uzdrowienia. Pokazał mi te miejsca, do których Go jeszcze nie zaprosiłem i że to ja za wszelką cenę próbuję sobie sam ze wszystkim poradzić. Pokazał mi, że jeżeli Mu zaufam, to będę potrafił wszystkiemu sprostać – nie ja, co prawda, lecz łaska Boża ze mną, jak pisze św. Paweł w 2 Kor 10, 15. Na dowód tego, co dokonał, że to nie ściema uleczył mój język. Boląca kluska ot tak zniknęła. Pan jest niesamowity – pomimo tego, że nie był to łatwy czas, bowiem płonąłem. Mam wiele złych, porujnowanych relacji, w których innym przebaczyłem, ale sobie nie mogłem. Był to czas ogromnej walki i on - ten czas, dalej trwa, ale nie jestem sam, nie walczę sam – On jest ze mną. Syn św. Franciszka: Doświadczyłem radości serca oraz intensywności czasu. Porównałbym ten kurs do rekolekcji, ale rekolekcji, które bardziej namacalnie przybliżają Boga Ojca, Syna i Ducha Św. Mimo doświadczenia wspólnoty na co dzień, doświadczyłem jej ponownie, inaczej. Cały czas na kursie w głowie przewijała się myśl: Spodobało się Panu zbawiać, ale nie pojedynczo… Żyj z całych sił. br. Albert: Czego doświadczyłem? - konferencje umocnione świadectwami trafiły do mnie, pozwoliły pewne rzeczy uporządkować -spotkania z osobami, które żyją tym, o czym mówią (osoby z ekipy). Słuchając opowiadania o Jezusie widziałem autentyczność – tak po prostu. T.: Doświadczyłem obecności Ducha Św. Już dawno to doświadczenie obecności mnie nie spotkało, mimo, iż wiele razy o to prosiłem. Zaczynałem już poniekąd odstępować (nie wątpić) od praktykowania modlitwy do Ducha Św., gdyż nie widziałem owoców tej modlitwy. To doświadczenie wlało mi w serce nową nadzieję na obecność Ducha Św. w moim życiu i większe zaufanie Panu, by to On działał na swój sposób, dla mnie najlepszy. Kurs Nowe Życie Mateusz: Co dały mi rekolekcje? Nowe, zdrowe i czyste spojrzenie na innych ludzi. Spotkanie z Jezusem zmieniło moje serce. Pragnę trwać w spokoju i miłości które otrzymałem. Pragnę każdego dnia powtarzać: -Panie, Ty wiesz lepiej -Panie, Ja nie wiem tego co Ty -Panie, działaj we mnie -Panie, nie mogę bez Ciebie żyć -Panie ufam Tobie Agnieszka: Na tym kursie doświadczyłam wielkiej, bezgranicznej miłości Boga, Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Poczułam się pięknym, wartościowym człowiekiem pomimo to, że jestem grzeszna. Pan dał mi wiarę, że On jest taki żywy, prawdziwy, nie oceniający, wybaczający. Umarł na krzyżu, ażebym ja była wolna od wszelkiego grzechu, poczułam, że On Nasz Pan wszystko wybacza. Moje łańcuchy zostały rozerwane, zły nie ma do mnie dostępu. Jestem zanurzona w krwi Chrystusa. Oddałam mu swoje życie. Marcin: W trakcie kursu dognałem prawdziwego, realnego, namacalnego spotkania z moim PANEM - jedynym, najpotężniejszym PANEM BOGIEM. Spotkałem Jezusa, który mnie uzdrowił, oddałem Mu swoje życie za co spotkało mnie ogromne szczęście. Pan obdarzył mnie Duchem Świętym, który wprowadził pokój w moje serce i umysł, uzmysłowił mi prawdziwy kierunek. Kurs jest powrotem, jest powrotem do domu OJCA. Do domu, w którym jest szczęście. Parafianka ze Zbylutowa: Jestem pierwszy raz na takim kursie. To czego doświadczyłam. przeżyłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jestem pod wielkim wrażeniem sposobu prowadzenia kursu. Wszystko było perfekcyjne zaplanowane i realizowane. Wyjadę z Cieszyna z ogromnym przeżyciem duchowym i nowym spojrzeniem na dalszą drogę mojego życia. Kurs Nowe Życie w Rycerce Górnej Małgosia: Przyjechałam tu z ciężkim bagażem - pełnym troski i lęków o zbawienie moich dzieci, które odeszły od Jezusa. Ta świadomość odbierała mi radość życia i wypalała mnie od środka. Tu zostałam z tego uwolniona - czuję się lekko i szczęśliwa. Zawierzam tę troskę Jezusowi. Chwała Panu! Sławek: Otrzymałem od Boga poczucie, że On jest bardziej Dobry od mojego wyobrażenia o Nim! Przez całą wieczność nie zgłębię tego, jak Bóg jest Dobry! Agnieszka: Na początku kursu było pytanie: po co tu jestem? Przecież ja już dużo wcześniej zawierzyłam życie Bogu, już to wszystko przechodziłam. Z czasem uświadomiłam sobie, że jednak nie jestem tu "po nic". Kurs był mi potrzebny, żeby poukładać sobie wszystko, uporządkować. Na tym kursie Bóg przemówił do mnie. Wskrzesił mnie do Nowego Życia. Musiałam tu przyjść, żeby dostać NOWE ŻYCIE! B.: Kurs umocnił mnie w drodze do zbawienia. Ożywił pewne przekazy o Bogu. Doświadczenie wylania Ducha Świętego i oddanie życia Bogu - to bardzo wielkie bogactwo w moim życiu duchowym. Kurs Nowe Życie w Dzięgielowie Iza: Na kursie doświadczyłam obecności żywego Pana Jezusa. Zrozumiałam, że On jest wśród nas i kocha nas takimi jakimi jesteśmy z naszymi wadami, grzechami, trudnościami z przeszłości. Zrozumiałam, że to On jest naszym jedynym Królem i z ufnością oddałam Mu swoje życie. Marcin: Jednak najwspanialszym jest to, że czułem się tutaj wśród ludzi, którzy tak naprawdę mnie rozumieją wspaniale. Jak w gronie rodziny. Obecność Ducha Świętego w każdy z braci i sióstr napełniło mnie nadzieją, że może być inaczej, że Jezus może zmienić moje całe życie. Kocha mnie. Podniesie z każdego upadku jest blisko cały czas choć go nie widzę i nie czuję – to On jest obok tak blisko. Jestem jego umiłowanym dzieckiem. Monika: Na kursie Nowe Życie doświadczyłam bardzo namacalnie działania pana Boga. Jego miłości. Doświadczyłam bliskości i jedności z Panem. Doświadczyłam jego łaski. Pan dotknął mojego serca, czułam, że wiele chce zmienić i że Jego łaską jest to możliwe. Doświadczyłam miłości Boga i tęsknoty za jego bliskością i obecnością, wiem jaką drogą chcę podążać tego pragnę. Mam przyjaciela PRZYJACIELE MOEJGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA. Kurs Nowe Życie Kurs dał mi uporządkowanie podstaw mojej wiary, obecność Ducha Świętego, Jego znaków. Przekonanie, że są ludzie, którzy w 100% oddali życie Panu i świadczą o tym całym sobą, Znalezienie czasu przeznaczonego tylko dla Pana i świadomość, że Jezus wszystko wziął na Krzyż, moje niedoskonałości i upadki i zostały przybite do krzyża. Nie jestem Sierotą, mam Ojca w Niebie, który na mnie czeka. Doświadczyłam jego wyjątkowych Łask jako dziecko Ojca Niebieskiego. Ja jestem na kursie, a Duch Święty działa w tym czasie nawet w moim domu. Power, który tu dostałam mam nadzieję porwie mnie do Nowych działań dla Ojca w Niebie. Kurs Nowe Życie Marcin: Doświadczyłem radości z przeżywania wiary i obecności Ducha Świętego. Przeżyłem pięknie ten czas na wspólnej modlitwie i duchowej refleksji. Marek: Na kursie doświadczyłem miłości Boga oraz bycia jego dzieckiem i dziedzicem. Dowiedziałem się wielu rzeczy, o których nie miałem pojęcia, lub po prostu nie zastanawiałem się nad nimi nigdy. Doświadczyłem także niesamowitego działania Ducha Świętego, który działam cuda podczas kursu. Było mnóstwo momentów, w których naprawdę można było doświadczyć i poczuć bliskość Jezusa pośród nas. Jadzia: Na kursie zrozumiałam, przyjęłam do siebie, uwierzyłam, że Pan Bóg mnie naprawdę kocha i to miłością bezwarunkową. Wcześniej słyszałam o tym nawet przytakiwałam, ale zawsze gdzieś w głębi pojawiały się wątpliwości, szczególnie wtedy, gdy upadałam. Nie wierzyłam, że w sytuacjach Bóg mnie też kocha. Tu, na kursie przekonana zostałam, że to prawda – BÓG mnie kocha miłością bezwarunkową. Dar nowego życia to najlepszy podarunek jaki otrzymałam w wigilię święta Miłosierdzia Bożego i za to CHWAŁA PANU! Kurs Nowe Życie w Panewnikach postulantka Monika: Szłam z lękiem, obawami i niepokojem. Odnalazłam jednak pokój, otrzymałam dar wspólnoty – jedności ludzi pomimo różnego pochodzenia, płci i profesji. Co przeżyłam najbardziej? Najbardziej przeżyłam Mszę Św. (…) zaczęłam „płakać jak bóbr”, nie szło zatrzymać łez (…) Treści, które są przekazywane na tym kursie są fundamentem kroczenia za Jezusem. Polecam go innym. Myślę, że owoce będą wychodzić w ciągu całego mojego życia. Wiem jedno: JEZUS JEST MOIM PANEM I JEDYNYM ZBAWCĄ! Warto za Nim kroczyć pomimo trudu, lęku, który potrafi paraliżować. Dziękuję, że mogłam uczestniczyć w tym kursie. Kurs był dla mnie jedną wielką niewiadomą. Zdecydowałam się zapisać, ponieważ czułam, że nie robię wszystkiego, co mogę w moim życiu, nie daję 100% siebie, czegoś mi brakowało. Przy zapisywaniu się towarzyszył mi jednocześnie lęk i radość. Wszystko było zaplanowane, urlop, czas na przygotowanie się do spowiedzi, żeby dobrze go przeżyć, na pakowanie.(…) Jednak Bóg nie chciał mojego przygotowania, nie chciał mnie w idealnym stanie, w idealnej wersji; On chciał mnie po prostu taką, jaka jestem na co dzień: zabieganą, czasem nie zorganizowaną, leniwą. Taką, jaka jestem. Na kursie utwierdziłam się, że taką właśnie mnie kocha. Nie ważne co było, jestem dla Niego wyjątkowa taka, jaka jestem. Jeszcze dzisiaj, kiedy piszę to świadectwo ciężko jest mi w to uwierzyć i wiem, że takie chwile będą, ale chcę starać się w to wierzyć, chcę, żeby mnie tego nauczył, nauczył uwierzyć, że jestem przez Niego kochana taką, jaką jestem, bo jestem Jego ukochanym dzieckiem. A.: Kurs „Nowe Życie” zasiał w moim sercu potrzebę i chęć oddania Bogu całego swojego życia, wszystkich spraw, problemów, z którymi zmagam się na co dzień. To tutaj, podczas modlitw i konferencji zauważyłam, że Pan chce się mną zaopiekować, że mnie zna i pragnie być obecny w moim życiu. Tylko muszę Go zaprosić do siebie. Ta świadomość Jego obecności jest dla mnie niezwykle ważna i podnosi mnie na duchu. Podczas kursu bardzo mocno doświadczyłam BOŻEJ MIŁOŚCI, odczułam, że Pan Bóg bardzo mnie kocha, tak wiele mi już dał, tak bardzo mi błogosławi i dalej będzie. Dostrzegłam też, że Pan Bóg przemienia moje patrzenie na drugiego człowieka – pozwala dostrzegać przede wszystkim DOBRO. Rozmowa i obcowanie z drugim dają coraz więcej radości. Na nowo oddałam Mu całe swoje życie pod panowanie i wierze, że poprowadzi mnie najlepszą drogą. Na nowo rozbudziła się we mnie ufność, że Pan Bóg ogarnie całą moja przyszłość, o którą tak często się martwiłam. Kurs Nowe Życie Krzysiek: Podczas kursu, przede wszystkim doświadczyłem Bożej Miłości i Jego troskliwości o moje życie. Nauczyłem się jak ważna jest poznawanie planu Bożego, by nie pogubić się na drodze swojego życia. Odczułem bardzo mocno przewodnictwo Ducha Św., Jego obecność i gotowość do pomocy w przeżyciu tego życia w bliskości – jedności z Bogiem. Beata: Podczas trwania kursu doświadczyłam bardzo mocno miłości Boga. Mimo wieloletniego trwania we wspólnocie DK nigdy wcześniej z taką mocą nie czułam się kochana. Dzięki temu poczułam się bezpieczna i szczęśliwa, a podczas modlitwy w czasie Eucharystii potrafiłam przebaczyć samej sobie. Teraz czuję pokój w sercu i mam ogromne pragnienie mówienia innym o Bożej Miłości. W czasie trwania kursu zrozumiałam, że nie mogę nie włączać się w ewangelizację. To sam Bóg mnie posyła. Tutaj dowiedziałam się co robić aby wytrwać w postanowieniach. Doświadczyłam tutaj po raz kolejny, nawrócenia zrozumiałam, co muszę zmienić w sobie i w swoim życiu. Liczyłam, że na kursie „Nowe Życie” spotkam żywego Boga. Nie sądziłam jednak, że On dotknie tak bardzo swoją mocą. Szczególnie wywarła na mnie wrażenie modlitwa wstawiennicza. Jest we mnie pragnienie wzrastania i wytrwania przy Jezusie. Jezus dotknął mnie mocno i rozwiał wszelkie wątpliwości. Zrozumiałam, że jestem umiłowanym dzieckiem Boga, mimo wszystko. M: Na kursie doświadczyłem, że Bóg mnie kocha ZA DARMO. Szczęśliwy człowiek Prze kursem nie miałem w pełni przyjąć tego, że Bóg mnie tak kocha bezgraniczną i dużą miłością. Miałem wrażenie, że nawet mały grzech mnie oddziela od Boga – ale na szczęście zrozumiałam, że jest to tylko moje myślenie – nieprawdziwe. Oddałem wszystkie swoje grzechy Jezusowi, który za mnie umarł. Kurs Nowe Życie dla seminarium diecezjalnego w Katowicach kl. Adrian: Mógłbym to streścić w jednym zdaniu, a w zasadzie w dwóch słowach: Nawróciłem się! Byłem wewnętrznie rozbity, wiele spraw na przestrzeni dwóch lat się rozsypało. Sfera duchowa mojego życia była piękna tylko na zewnątrz, a w środku był kompletny bałagan, dezorganizacja i zniechęcenie. Trzy dni, które przeżyłem podczas Kursu Nowe Życie rzeczywiście ukazały mi radość i szczęście wiary otrzymanej przez mnie. Jestem szczęśliwy i nawrócony. Również mam w sobie odwagę do pójścia i głoszenia Jezusa zmartwychwstałego. Chwała Panu! kl. Michał: Przez wiele różnych doświadczeń straciłem radość życia i wiary. Boga zamknąłem w teologicznych rozważaniach, a w sercu miałem ogromną ciemność. Zacząłem tracić sens wszystkiego, na świat i Boga patrzyłem pesymistycznie. Nic mi się ostatnio nie chciało robić. Do kursu zostałem, można by rzec, przymuszony, nawet nie wiedziałem o co w nim chodzi i czemu ma służyć. Na jego przebieg patrzyłem krytycznie i sceptycznie byłem nastawiony do sposobu przekazu treści. Ogarniało mnie znużenie i zmęczenie. Podczas modlitwy o Ducha Świętego otworzyłem się na Niego, na Jego Łaskę, wcześniej oddałem swoje życie Chrystusowi. Przełomem była modlitwa wstawiennicza. Wstawiennik zaczął się modlić o radość dla mnie i wtedy Duch Święty przepełnił moje serce radością jakiej nie pamiętam. Trwała całą noc, ranek i do teraz, kiedy pisze to świadectwo. Duch Święty przepełnił mnie całego i zabrał wielki smutek. Wróciła wiara, nadzieja, pokój serca i radość. Chwała Panu! kl. Mateusz: Na kursie doświadczyłem Bożej Miłości, uświadomiłem sobie bardzo wyraźnie, że Bóg mnie kocha za darmo. Na modlitwie wstawienniczej usłyszałem – że jestem godzien – że jestem wyjątkowy i kochany. Pan Bóg uzdrowił moje patrzenie na siebie, że wszystko, co mam to nie jest moje. I na koniec ważne, może najważniejsze, podczas tego kursu prawdziwie oddałem Jezusowi swoje życie, swoje trudności , z którymi sobie nie radzę. kl. Mateusz Rz.:Dostrzegłem swoją wartość, poczułem się godnym tego, by nazywać się dzieckiem Boga, by być w seminarium. Pierwszy raz otworzyłem się na modlitwę charyzmatyczną, gdy zasnąłem w Panu poczułem pokój. Na tym kursie czułem wielką wolność, na nauczania chodziłem z własnej chęci, czułem szacunek do mojej wolności. Doświadczyłem tego, że modlitwę „tradycyjną” można pogodzić z „nową” forma modlitwy. Doświadczyłem przede wszystkim pokoju i radości, wynikającego ze spotkania z żywym Bogiem. Byłem sceptycznie nastawiony do kursu, bo myślałem, że będzie to co już wiem… Owszem treść tak, ale doświadczenie – to było coś nowego. Wiele treści mnie dotknęło do głębi serca. Kurs może nie jest dla mnie jakimś nowym etapem, ale wzmógł we mnie konieczność nawracania się... kl. Dawid: Na kursie doświadczyłem jak bardzo działa w moim życiu Boża Opatrzność. Nie przypuszczałem, że Bóg układa nasze życie, aż tak w świetle miłości. Dziś jedyne rozczarowanie jest z powodu tego, że potrzebowałem pół roku, żeby to zrozumieć. Niedawno zmarł mój tata. Przeżyłem to bardzo jako doświadczenie Miłości Boga Ojca, potem byłem na stażu w parafii pw. Opatrzności Bożej. Nie rozumiałem woli Boga. Czemu akurat tam? Po przyjechaniu do seminarium zobaczyłem, że nadzwyczaj dobrze i łatwo idzie mi z modlitwą i relacjami. Niedawno wszystko runęło. Relacje z braćmi rocznikowymi, relacje przyjacielskie, samoocena. Wszystko runęło. Myślałem, że jestem do niczego. Bezwartościowy. Nikomu niepotrzebny. Coraz częściej myślałem, żeby przyjąć Jezusa jako mojego jedynego Pana i Zbawiciela. Tymczasem Bóg zesłał mi kurs Nowe Życie. Gdzie odkryłem wielka miłość Boga, Jego wspaniały plan wobec mnie oraz mogłem Go przyjąć do mojego życia. Zmieniło to mój sposób myślenia o sobie, drugim człowieku i Bogu. Wybaczyłem ludziom. Doświadczyłem tez działania Boga poprzez dar płaczu, kiedy zobaczyłem Miłość Boga pracującą i prowadzącą mnie do tego momentu. Pan dał mi łaskę spojrzenia miłości na wiele dziedzin mojego życia. Szczególnie na ludzi mnie otaczających. Pokazał mi dokąd prowadzi mój egoizm. Dziś chcę iść przez życie z Jezusem! Kurs Nowe Życie w Chorzowie Jacek: W ciągu ostatniego miesiąca wiele się wydarzyło w moim życiu, postanowiłem zmienić radykalnie moje życie – zerwać z grzechem, który od kilku lat wracał do mnie jak bumerang. Jestem człowiekiem, który miał największy problem z czystością. Przed tym kursem moje oczekiwania były ogromne, nie umiałam się już go doczekać, bo ciągle brakowało mi pokoju wewnętrznego, miotałem się, wątpiłem. Na kursie oddałem swoje życie Jezusowi w 100% i otrzymałem pokój wewnętrzny, Bóg wlał swoją miłość w moje serce, otrzymałem też łaskę zaufania Jezusowi – to czego bardzo się bałem, gdyż uważałem, że to ja decyduje o swoim życiu. Teraz wiem, że to Jezus i tylko On ma plan na moje życie. Marcin: Moja „przygoda” z Jezusem zaczęła się stosunkowo niedawno, zaledwie 8 miesięcy temu. Był to przełomowy moment w moim życiu, dużo zmian, upadków, w których potrzebowałem prawdziwego przyjaciela, który zrozumie moją pustkę w sercu, złapie za rękę i poprowadzi przez życie. Postanowiłem zaufać Jezusowi, ale niestety nie w 100%. Po 8 miesiącach za Jego sprawą znalazłem się na kursie Nowe Życie, aby z wielką dumą i radością powierzyć Mu całego siebie. Doświadczyłem tutaj Jego bliskości, takiej pełnej, namacalnej, pokoju i radości. Teraz wiem doskonale, że chce, aby był Przewodnikiem mojego życia. Julia: Przede wszystkim chcę podziękować za zorganizowanie tego kursu – Panu Bogu oraz całej ekipie posługującej. Widząc jedność, wysiłek oraz służbę nam – uczestnikom – doświadczyłam Bożego działania i siły jaką jest wspólnota, której Panem jest Jezus. Przyjechałam dosyć sceptycznie nastawiona, ponieważ spodziewałam się głoszenia kerygmatu i przez moją pychę uważałam te prawdy za coś, co już wiem. Jednak starałam się otworzyć moje serce i dzięki Bożej Łasce czuję, że to był dobry czas, w którym mogłam zobaczyć pewne prawdy o sobie. Głównym doświadczeniem, bardzo silnym i trudnym, było doświadczenie wspólnoty. Jestem osobą zdystansowaną, zamkniętą i nieufną, dlatego włożyłam wiele wysiłku, żeby otworzyć się na innych. To otwarcie się na innych, wspólne przeżywanie rekolekcji i świadectwo innych uczestników bardzo wiele mi dały. Z całego serca dziękuję za wszystkie osoby, które spotkałam, bo w nich jest Bóg, który przychodzi do mnie. Kurs Nowe Życie Sylwia: Doświadczyłam Bożej Miłości i akceptacji, tego, że Bóg kocha mnie taką, jaką jestem. Przyjechałam na ten kurs zdołowana i zrezygnowana, nawet trochę zbuntowana. Nigdy w domu rodzinnym nikt nie powiedział mi, że jest ze mnie dumny. Stąd wziął się mój perfekcjonizm i próba zapracowania na miłość. Te same relacje przenosiłam na Boga. Wierzyłam, że mnie kocha, że mnie zbawił, ale ja muszę być grzeczna, nie grzeszyć i dopiero wtedy On mnie pokocha tak na 100%. Kurs zmienił całkowicie mój sposób patrzenia na Boga i na samą siebie. Chwała Panu! Ewa: Na kursie doświadczyłam czym jest wspólnota ludzi wierzących, szukających drogi do Boga oraz otwierających się na Boże działanie. Doświadczenie tego, że inni myślą i działają i szukają tak, jak ja, a jeszcze inni we wspólnocie już wiedzą, już znaleźli i świadczą o tym. We wspólnocie umacniam się, wzrasta moja wiara. Na kursie poznałam swojego bożka – moją chorobę, która mnie całkowicie opanowała. Usłyszałam w sercu – to Ja Jestem Twoim Bogiem, a nie choroba. Nie wiem co dalej, ale czuję, że Pan ma konkretne plany wobec mnie i nie pozwoli by choroba lub inne słabości mnie ograniczyły – TO NADZIEJA. Kurs Nowe Życie w Dzięgielowie Bożena: Przyjechałam z roztargnionym sercem, szukałam wiele odpowiedzi na sprawy, sfery dotyczące mojego życia. Po wspólnej modlitwie, rozmowie, wiem, co mam robić, iść dalej oddając wszystko Jezusowi. Wiem, że na pewno wszystko wyprostuje. Po raz kolejny doświadczyłam, że jestem kochaną córeczką. Chwała Panu. Basia: Otrzymałam na nowo przypomnienie i pewność godności Dziecka Bożego. Prawdę o swojej słabości. Wiem, że bez Jezusa moje życie jest pustką. Mam niesamowity dar za darmo – jestem zbawiona. Kolejny raz oddane życie Jezusowi na nowo dało mi pewność, że nie muszę się o nic martwić, bo moje życie należy do Jezusa i On się wszystkim zajmie. Ania: Otrzymałam pokój serca. Na nowo zrozumiałam, że na Bożą miłość nie muszę sobie zasłużyć. Ona jest mi darmo dana. Odkryłam, że Duch Święty naprawdę może i pragnie obdarzyć mnie Swoimi darami, że jestem ich godna. On pragnie mnie obdarowywać i nie muszę sobie na nie zasłużyć. Wcześniej myślałam, że nie jestem ich godna i nie potrafiłam o nie prosić. Angelika: Zawsze miałam wątpliwości czy Bóg, aby na pewno mnie kocha. Na kursie doznałam wielkiej miłości Bożej, nawet nie wyobrażałam sobie, że może to być tak wspaniałe uczucie. Teraz już wiem, że Bóg nas naprawdę kocha. Otrzymałam wielką radość, której zawsze mi brakowało i dużo miłości Bożej. Magdalena: Otrzymałam NOWE ŻYCIE! Doświadczenie MIŁOŚCI, PRZEBACZENIA, WSPÓLNOTY! Na nowo odkryłam swoje dziedzictwo w Bogu! Pan Bóg mnie bardzo zaskoczył! Po raz pierwszy chyba czuję się w pełni przygotowana i wyposażona do tego, by wrócić do domu, do swojego środowiska i dzielić się doświadczeniem wiary. Cieszę się, że mogłam być na tym kursie. Kurs Nowe Życie Anna: Otrzymałam pokój w sercu, zapewnienie, że On zadba o moją przyszłość i pomoże mi podejmować słuszne decyzje. Dał mi również radość. Wielką RADOŚĆ. Czuje, że jest bardzo blisko mnie. Zostałam uzdrowiona z bólu szczęki. Przed kursem coś mi strzeliło i bardzo bolało, aż do modlitwy do Ducha Świętego, poczułam lekkie znieczulenie tego miejsca, ciepło i od teraz kompletnie nic nie boli. CHWAŁA PANU! Magdalena: Na kursie upewniłam się, że Bóg chce dać mi Nowe Życie, którego już wcześniej miałam zapowiedź. Jestem przekonana, że znalazłam się tu w odpowiednim momencie i konkretnym celu, jakim jest radykalna przemiana. Jezus dał mi poznać Swoja miłość i pozwolił mi się zakochać w Sobie. Daje mi to, czego potrzebuje i ludzi, którzy są mi potrzebni oraz którym ja jestem potrzebna. CHWAŁA PANU! Mimo, że wiele razy miałem okazje przeżywać ewangelizację i treści
dAeIU3G. i21uwfarvc.pages.dev/28i21uwfarvc.pages.dev/51i21uwfarvc.pages.dev/8i21uwfarvc.pages.dev/21i21uwfarvc.pages.dev/72i21uwfarvc.pages.dev/81i21uwfarvc.pages.dev/66i21uwfarvc.pages.dev/44
kurs nowe życie na czym polega